Relacja ze spotkania DM

28.09.2013

W sobotę, 28 września 2013 r. odbyło się pierwsze w nowym roku pracy spotkanie Diakonii Modlitwy. Rozpoczęliśmy je Mszą św. w odnowionej i przebudowanej kaplicy Sióstr Karmelitanek. Homilia ks. Mieczysława Barcia, duchowego opiekuna naszej Diakonii Modlitwy, była niejako wprowadzeniem, prologiem do rozważań związanych z tematem roku pracy, który brzmi: „Narodzić się na nowo”. Pierwsza część rozważań wpisuje się w trwający jeszcze Rok Wiary i wyraża się w słowach: „Narodzić się na nowo przez wiarę”. Nawiązując do czytań z dnia ksiądz zadał pytanie: Jezu, dlaczego taką drogę wybrałeś dla siebie i dla nas?  Nie odważyli się zapytać o to Jezusa uczniowie, kiedy będąc u szczytu sławy i powodzenia powiedział do nich: „Weźcie wy sobie dobrze do serca te właśnie słowa: Syn Człowieczy wydany będzie w ręce ludzi.”  Dlaczego droga Jezusa do chwały musi prowadzić przez cierpienie? Dlaczego taka sama droga czeka Jego uczniów tamtych i wszystkich czasów,
i taka musi być droga Jego Kościoła, i Kościoła Domowego, i mojego życia… Droga męki, uniżenia, krzyża i śmierci. Jezus w odpowiedzi zapewne podkreśliłby, że taka była wola Ojca i Boże plany zbawienia. Pełnienie woli Ojca, było Jego pokarmem. Zgromił surowo uczniów, kiedy chcieli Go od tej drogi odwieść. Jego mękę i śmierć można pojąć jedynie w świetle, odkupienia, zmartwychwstania i wywyższenia. Życie chrześcijanina ma charakter paschalny. Prowadzi przez Wielki Piątek do Wielkiej Niedzieli. Na tym opiera się nasza wiara. Narodzić się na nowo przez wiarę, to poznać Jezusa Chrystusa i w Nim żyć.

Poznać rozumem – to wiedza zdobyta przez czytanie Pisma Świętego, katechizmu...

Poznać sercem – przez osobistą relację z Jezusem (modlitwa, adoracja);

Poznać czynem – świadectwo działania Jezusa w nas i przez nas.

Tylko wierność Golgoty przyśpieszy Poranek Wielkanocy. Krzyża trzeba się nauczyć,

z Krzyżem trzeba rozmawiać i trzeba go nieść. W tym wyraża się nowe życie.

Potwierdzeniem są słowa papieża Franciszka: „Z Chrystusem serce nigdy się nie starzeje! Wszyscy jednak wiemy, (…) że Król, za którym idziemy i który nam towarzyszy, jest bardzo szczególny: jest to Król, który kocha aż po krzyż i uczy nas służyć, miłować.”

 „Możemy być księżmi, biskupami, kardynałami albo papieżami - ale jeśli nie bierzemy swojego krzyża, nie jesteśmy uczniami Chrystusa".

 "Podążać, budować Kościół, wyznawać wiarę, zawsze z krzyżem Chrystusa (...) Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła. Kiedy kroczymy bez krzyża, budujemy bez krzyża

i wyznajemy Chrystusa bez krzyża, nie jesteśmy uczniami Pana.  /podczas pierwszej Mszy św./

 „Nigdy nie bądźcie ludźmi smutnymi: chrześcijanin nigdy nie może być smutny!

Nie ulegajcie nigdy zniechęceniu! Nasza radość nie z pochodzi z posiadania wielu rzeczy,

ale rodzi się ze spotkania Osoby: Jezusa, który jest pośród nas; rodzi się z tego, że wiemy,

iż z Nim nigdy nie jesteśmy sami, nawet w chwilach trudnych, nawet kiedy na drodze życia napotykamy problemy czy przeszkody, które wydają się nie do pokonania, a jest ich tak wiele!”    /Z homilii podczas Mszy św. w Niedzielę Palmową 24 marca 2013r./

 

Po Mszy św. udaliśmy się do Ojców Pijarów na dalszą część spotkania. Posiliwszy się wysłuchaliśmy informacji przedstawionych przez Parę Diecezjalną DK Małgorzatę i Adama Kawałków. Dotyczyły one głównie sytuacji, w jakiej znalazł się obecnie Domowy Kościół.

Następnie odpowiedzialni za DM, Krystyna i Marek Rzucidłowie dokonali krótkiego wprowadzenia w tematykę spotkań oraz pracę Diakonii w nowym roku formacyjnym.

Po wspólnie odmówionej Koronce do Miłosierdzia Bożego wysłuchaliśmy konferencji        ks. Mieczysława. Rozpoczął odczytaniem tekstu z Ewangelii (Mk 8,31-33), po czym ukazał na biblijnych przykładach, jak niebezpieczna dla człowieka jest pokusa sytości zarówno materialnej, jak i duchowej. Mamy wszystko: Jezusa, Jego Słowo, Kościół, Maryję, kapłanów … wszystko! Traktujemy to, jakby nam się należało. To jakaś sytość (sytość duchowa), której doświadczamy do chwili, gdy pojawi się upokorzenie, cierpienie, śmierć, czyli krzyż! Wówczas, tak jak Piotr chcemy odciągać Pana, albo od Niego odchodzimy. Krzyż jest jakąś weryfikacją, sprawdzianem wiary. Są tacy chrześcijanie do pewnej chwili – do męki, do cierpienia, do krzyża… Tu trzeba się na nowo narodzić do wiary. Jest to duchowe namaszczenie krzyżem Chrystusa, które polega na tym, by być z Nim i w Nim we wszystkim, co mnie spotyka jak On, który we wszystkim zawierzył Ojcu. Narodzić się na nowo, to myśleć o tym, co Boże, uwierzyć w to Boże, a nie ulec temu, co ludzkie (pokusa sytości). Widzieć cel! Jezus ukazuje go wyraźnie: „Wolą Bożą jest wasze uświęcenie” i jeszcze: „bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz”.

Przebywanie z Jezusem jest zarazem ucztą radości. Jest to relacja oblubieńcza. Istotną sprawą na uczcie Jezusa jest spotkanie z Nim. Praktyki zewnętrzne są tylko środkiem. Ewangelia, jaką przynosi Jezus nie jest tylko nową łatką na starym ubraniu judaizmu i nie jest nowym winem w starych bukłakach. Jest czymś nowym w swej istocie. To nowy duch, nowe serce, nowy człowiek. Człowiek odnowiony wewnętrznie, o nowym (Chrystusowym) sposobie myślenia i działania.

Jan Paweł II 2 czerwca 1991r. w Rzeszowie powiedział: „Zatem jeśli jesteś chrześcijaninem, niech to nie będzie używanie Imienia Pańskiego nadaremno. Bądź chrześcijaninem naprawdę, nie tylko z nazwy, nie bądź chrześcijaninem byle jakim.”

Jezus wzywa: „Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi”. Droga do nieba jest ciasna, trudna, wąska, ogołocona, kamienista. Konieczne jest nawrócenie (Mk 1,15), zachowanie przykazań(Mt 19,17), pełnienie woli Bożej (Mt 7,21), ciągła gotowość (Mt 25,10), zerwanie ze wszystkim, co przeszkadza. Potrzebne są ręce wolne od kradzieży i krzywdy, usta wolne od kłamstwa, serce pokorne, proste i wypełnione miłością bliźniego. Szatan zwodzi ludzi szeroką i pociągającą drogą. Do S. Faustyny Pan Jezus mówi: „Innej drogi nie ma do nieba oprócz drogi krzyżowej. Ja sam przeszedłem ja pierwszy. Wiedz o tym, że jest to najkrótsza

i najpewniejsza droga.” /Dz.1467/

A do św. Róży z Limy rzekł: „Wszyscy powinni wiedzieć, że po utrapieniach przychodzi łaska. Niech też pamiętają, że bez brzemienia cierpień nie można wejść na szczyty łaski; niech rozumieją, że miara łask powiększa się wraz ze wzrostem utrapień. Niechaj nikt z ludzi nie błądzi i nie pozwala się oszukiwać. To właśnie są prawdziwe i jedyne schody do nieba, i nie ma drogi prowadzącej do niego, która byłaby pozbawiona krzyża".

W niedzielę, 13 października br. papież Franciszek w Rzymie przed figurą Matki Bożej Fatimskiej zawierzy świat Niepokalanemu Sercu Maryi. W związku z tym,

a także innymi okolicznościami i intencjami wymagającymi szczególniejszej modlitwy cały DK naszej diecezji został wezwany do podjęcia Nowenny do Matki Bożej Częstochowskiej przygotowującej do tego ważnego wydarzenia.

Bóg wybrał Maryję i bardzo umiłował. Wybrał też i bardzo umiłował każdego z nas.

Czy ja też Go wybieram? Czy też Go miłuję? Motywując i uzasadniając potrzebę podjęcia Nowenny do Matki Bożej Częstochowskiej ksiądz wskazał na kilka faktów z historii naszego narodu i znaczących wypowiedzi. Oto kilka przykładów:

  • 14 sierpnia 1608 r. Neapol (40 rocznica śmierci św. Stanisława Kostki) Maryja zwraca

się do O. Giulio Mancinelli słowami: „Dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością do mnie pałają jego synowie.”

  • 8 maja 1610 r. Kraków, Wawel. W czasie mszy  św. Maryja mówi: „Jam jest

Królową Polski. Jestem Matką tego narodu, który jest mi bardzo drogi więc wstawiaj się do mnie za nim o pomyślność nieustannie, a ja ci zawsze miłościwą będę.”

Na prośbę Maryi ustanowiono widoczny znak Jej obecności, którym jest po dziś dzień korona umieszczona na jednej z wież Bazyliki Mariackiej.

  • Rok 1655, król Jan Kazimierz prosi o pomoc dla Polski papieża Innocentego XII:

„Ojcze Święty, ratuj!” Papież odpowiada: „Dlaczego ty zwracasz się o pomoc do mnie, a nie zwracasz się do Tej, która sama chciała być waszą Królową?”

  • 1 kwietnia 1655r. król Jan Kazimierz we Lwowie przed obrazem Matki Bożej

Łaskawej składa śluby w imieniu narodu wybierając Maryję na Królową Polski.

  • Kard. Stefan Wyszyński: „Jasna Góra w świadomości narodu na przestrzeni dziejów jest

jakąś wieżą, stanicą, twierdzą, gdzie dochodzimy do spokoju i równowagi, gdzie zaczynamy trzeźwo myśleć pod kątem naszych obowiązków, zadań, a może i praw”.

   "Rodzice, pamiętajcie, przyszła w Polsce wasza godzina. Jesteśmy w tak trudnym położeniu, że często nie wiemy, jak zabezpieczyć nasz byt narodowy, jakich sił szukać, na jakiej skale się oprzeć... Jesteśmy wśród lotnych piasków zmieniających się sytuacji i koniunktur i nie znajdziemy dla naszego bytu narodowego ani dla kultury chrześcijańskiej innego oparcia jak tylko zdrową rodzinę. Rodzice, wasza godzina w Polsce nadeszła. Nie myślcie, że ktoś inny uratuje nasz naród. Nas uratuje zdrowa rodzina katolicka. To rodzice mają prawo do decyzji o kierunku wychowania swoich dzieci, a ta decyzja jest zagwarantowana prawem naturalnym i jest niepodważalna".

  • Jan Paweł II przybliża Kościołowi i Polakom Maryję jako żywą Matkę Chrystusa

i każdego człowieka, a Jasną Górę ukazuje jako: Nazaret słuchania Boga, Kanę cudownej przemiany, Kalwarię daru Matki, Wieczernik wylania Ducha Świętego. Pod koniec życia mówi: „Ścieżki Jasnogórskie, tak donośnie sprawdzone na przestrzeni wieków, są jedyną, słuszną drogą Kościoła w Polsce.”

  • 23 marca 2013 r. kaplica Matki Bożej Częstochowskiej w Castel Gandolfo staje się

miejscem modlitwy dwóch papieży: Benedykta XVI i Franciszka…

 

Teksty Nowenny do Matki Bożej Częstochowskiej, wcześniej przygotowane, zostały przekazane obecnym na spotkaniu przedstawicielom rejonów DK naszej diecezji, aby jak najszybciej dotarły do wszystkich członków ruchu i by w dniu 3 października wszyscy równocześnie mogli podjąć tę szczególną modlitwę, a po zakończeniu Nowenny kontynuować ją w każdą środę.

Spotkanie zakończył wspólnie odmówiony Różaniec, w którym przedstawialiśmy Panu Jezusowi obecnemu w Najświętszym Sakramencie przez orędownictwo Matki Najświętszej intencje zebrane i wypowiedziane przez przedstawicieli rejonów DK z całej naszej diecezji.

Już dziś zapraszamy na kolejne spotkanie modlitewne Diakonii Modlitwy, które odbędzie się 14 grudnia 2013 roku!

O wartości i potrzebie modlitwy nie trzeba chyba nikogo przekonywać!

Przyjdźcie i przyprowadźcie nowe osoby! Pozdrawiamy!

  Szczęść Boże!

Krystyna i Marek Rzucidłowie