Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
Łk 2, 16-21
Pierwsza Niedziela Nowego Roku, to dla wielu z nas czas rozważań, pewnych podsumowań. Najpierw patrzymy w przeszłość. Minął kolejny rok naszego życia – Jaki on był? Pewnie każdy oceni go inaczej, ale najważniejsze jest jedno: Czy przez ten czas rozwinąłeś relację z Bogiem? Czy starałeś się Go szukać?
W mijającym roku dotknęło cię może jakieś cierpienie, choroba, trudna sytuacja, konflikt czy ból z powodu piętrzących się kłopotów. To twoja droga krzyżowa, na której nietrudno o łzy, bezsenne nocne, wyrzuty sumienia czy walkę z trudnością w poproszeniu o pomoc. Spróbuj jednak dostrzec jasny promyk światła. Zobacz w dzisiejszej Ewangelii z jednej strony widzimy brudną stajnię, żłób, pasterzy – kolokwialnie ujmując taki margines ówczesnego społeczeństwa. Z drugiej strony nowonarodzony Jezus, Maryja i cudowne wydarzenia, o których czytamy zaledwie kilka wersów wcześniej. Ciemność miesza się ze Światłością. Nie bez powodu to wszystko wydarzyło się tam, gdzie nikt nie pomyślał że Bóg jest. Popatrz, tak samo jest w twoim życiu. Bóg nigdy nie zostawia cię w trudnych chwilach samemu, nigdy się tobą nie zawodzi i nigdy nie opuszcza cię w ciemności do której czasem wpadasz. W jakich sferach twojego życia najbardziej potrzebujesz światła Bożej nadziei?
Plan na 2023 – pewnie już masz w głowie jakiś jego zarys czy może jest już skrzętnie zapisany w kalendarzu. W pierwszym czytaniu padają dzisiaj równie ważne słowa <<Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem”>> Są one bliskie chyba każdemu oazowiczowi. I właśnie może dlatego trochę spowszedniałe? Nie daj się pochłonąć lękom o przyszłość. Nie daj się pochłonąć czarnym myślom, obawom czy beznadziei. Bóg błogosławi wszystkim na każdy dzień, napisał to wiele razy w Piśmie i o Tobie na pewno nie zapomniał, chociaż czasem może ci się tak wydawać. Spróbuj popatrzeć na 2023 tak jak Maryja patrzyła na to wszystko co się działo, co Ją otaczało. <<Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu>>. Czy staram się oddawać każdy dzień Bogu? Czy w swoich planach daję Mu przestrzeń do działania?