Odnaleźliśmy "perełki", które nas ubogaciły i wzmocniły

Świadectwo z oazy rodzin I stopnia w Czarnej Sędziszowskiej
Alleluja.
Rekolekcje to piękny czas poświęcony Bogu i rodzinie. Czas, kiedy można się nie spieszyć, pobyć w ciszy, wsłuchać się w głos Boga, po raz kolejny zastanowić się, co tak naprawdę w moim życiu jest ważne, co zmienić, co naprawić. Czas, kiedy również mogę podziękować Bogu za Jego nieskończone dobra, łaski, które zsyła na mnie i moją rodzinę każdego dnia. Bo tak często w pośpiechu dnia codziennego zapominamy, gubimy się między rzeczami materialnymi.
 
Co dały nam rekolekcje - mały krok na drodze pracy nad sobą, przemiany duchowej, która napełniła nas łaską, radością i zacisnęła nasze więzi z Bogiem. Dzięki rekolekcjom odnaleźliśmy takie "perełki", które nas ubogacają, wzmacniają i dają możliwość dalszej przemiany, rozwoju siebie i rodziny. Dla nas bardzo owocna była "szkoła modlitwy". Modlitwy musimy uczyć się każdego dnia, a szkoła dała nam podstawy. Również świadectwa rodzin, które przeżywały czas rekolekcji, były dla nas "szkołą życia". Tak wiele możemy uczyć się nawzajem jeden od drugiego. I teraz, kiedy już jesteśmy tydzień po rekolekcjach, odczuwamy wielką tęsknotę za tym czasem i za ludźmi, których spotkaliśmy, ale serca nasze są pełne radości, łask i wrażeń i chcemy żyć tym na każdy dzień i dzielić się z innymi.
 
Chwała Panu!
Tadzik, Grażynka i Ewcia
PS Pozdrowienia z Wilna